Ostatnie tygodnie były bardzo istotne dla Świątek mimo braku startów. Po zakończeniu współpracy z Tomaszem Wiktorowskim Polka włączyła to swojego teamu Wima Fissette’a. Pierwsze efekty tej współpracy fani zobaczą w Rijadzie, gdy raszynianka stanie do walki o triumf w kończącym sezon turnieju ośmiu czołowych zawodniczek 2024 roku.
Choć terminarz WTA Finals nie jest jeszcze znany, Świątekwie już za to, z kim zagra… 30 grudnia. W ramach United Cup Polskę czekają mecze z Norwegią i Czechami w australijskim Sydney. 30 grudnia o 7:30 polskiego czasu Polka zmierzy się z zajmującą obecnie 461. miejsce w rankingu Helgo.
Zdecydowanie trudniejsze zadanie będzie czekać HubertaHurkacza. Najlepszy polski tenisista zmierzy się z Casperem Ruudem. Ostatnim polsko-norweskim starciem będzie spotkanie mikstów.
1 stycznia Polacy zmierzą się z Czechami. Hurkacza czeka mecz z Tomasem Machacem, zaś Świątek stanie naprzeciwko Karoliny Muchovej.